Emocje

Weekend z kulturą, 17-18.02.18

17 lutego Międzynarodowy Dzień Kota
17 lutego Międzynarodowy Dzień Kota

Dzisiaj będzie trochę o smogu i akcjach z tym związanych, nieco o mózgu – dla dorosłych i dla dzieci, odrobinę o polskiej muzyce i dobrych filmach ze świetnym aktorem, a na koniec zaprosimy Was do teatru 🙂

W ten weekend można odwiedzić galerię lub kino, albo zaszyć się w domu z interesującą książką i płytą, najlepiej z kotem, jeśli macie 🙂

Bo sobota powinna być właśnie dla niego, gdyż 17 lutego obchodzi on swoje święto – Międzynarodowy Dzień Kota.

Dacie znać jakie macie plany?

Poznajemy

Tym razem poznajemy bliżej SMOG, czyli zaczynamy od takiej oto niewesołej refleksji.

W ubiegły piątek media doniosły, że miastem z najgorszą jakością powietrza na świecie został Wrocław 🙁 Podobno oddychając tutejszym powietrzem wypalamy jakieś tysiąc papierosów rocznie (wcale nie trzeba naprawdę palić!), a w Londynie „tylko” 25!

Zjawiskiem, które urosło do rangi jednego z głównych problemów globalnych, zatruwając nam życie lokalnie, interesują się bardziej artyści niż urzędnicy. Jedną z inicjatyw, którą warto wziąć pod lupę jest akcja „Noworoczne postanowienia 2018. Smog” organizowana przez wrocławską Galerię BWA Awangarda, która stara się naświetlić problem, organizując debaty, warsztaty i spotkania. To na pewno dobry kierunek, aby zmobilizować społeczności lokalne do działania. Ale niestety nie wystarczy.

Podobne wydarzenie odbędzie się w tym tygodniu w Krakowie, który od wielu lat również zmaga się z plagą smogu; miasto weźmie udział w akcji „Smog Free Project” , w ramach której w parku jordanowskim stanie Smog Free Tower, czyli największy oczyszczacz powietrza na świecie, wykorzystujący technologię jonizacji i filtrujący 30.000 metrów sześciennych powietrza na godzinę. To siedmiometrowa wieża, która jest w stanie odpylić powietrze w najbliższym otoczeniu, czyli w zasięgu ok. kilkunastu metrów. Nie wpłynie to co prawda na realną poprawę stanu tego, co wdychają Krakowianie, ale być może zwróci większą uwagę, nie tylko rządzących, na palące potrzeby uzdrowienia sytuacji.

To, że udało nam się przebić Chiny i Indie, największych trucicieli, gdzie przez smog, ludzie żyją średnio 3 lata krócej, częściej chorują i umierają na nowotwory, nie jest powodem do dumy. Zaczynamy mieć takie same jak oni problemy 🙁 Chyba ciągle nie zdajemy sobie sprawy z zagrożeń, które niesie ze sobą kiepska jakość wdychanego powietrza oraz tego, w jaki sposób wpływa ono na funkcjonowanie całego ludzkiego organizmu, również mózgu, obniżając nie tylko odporność, ale też zdolności intelektualne.

Te kwestie powinny interesować nas wszystkich, szczególnie rodziców, gdyż to właśnie dzieci są szczególnie narażone na skutki wdychania rakotwórczych pyłów. A że główną przyczyną złej jakości powietrza jest ciągle wykorzystywanie paliw stałych do ogrzewania gospodarstw domowych, warto zwrócić uwagę na to, co wydobywa się z sąsiedzkich kominów. Bo tylko wspólnym wysiłkiem, docieraniem z rzetelną informacją do zainteresowanych i podnoszeniem świadomości jednostek, uda się coś zmienić. Tych zmian musimy dokonywać sami, codziennie, również wywierając naciski na rządzących (szczególnie lokalnie), aby przystosowywać stosowne przepisy do współczesnych wymogów środowiskowych, a także planując gruntowne zmiany w całej gospodarce, która oparta ciągle na węglu, staje się archaiczna i nie jest w stanie sprostać szybko rozwijającemu się światu.

Sprawdzajcie alerty smogowe, aby codziennie zdawać sobie sprawę z realnych zagrożeń. U nas taki czujnik widać z okna, gdyż świadomy sąsiad zainstalował urządzenie, umieszczając je na budynku, co pozwala do samego rana wiedzieć, czym przyjdzie oddychać i czy w ogóle wychodzić. W większości przypadków lepiej zostać w domu, czujnik przez większą część doby świeci na czerwono 🙁

Odrywając się jednak od tego trudnego tematu (ale nie zapominając o nim), polecamy chwilę kulturalnego relaksu niezależnie od stanu czystości powietrza – sprawdzajcie zatem co w tym tygodniu czytamy, czego słuchamy i co oglądamy. Zapraszamy na świeżą porcję kulturalnych podpowiedzi 🙂

Czytamy

Skoro już o mózgu dzisiaj trochę było (w kontekście oddziaływania smogu na jego funkcje), warto zgłębić temat. Do wyboru są dwie świetne książki – jedna dla dorosłych, a druga dla dzieci (ale ta druga spodoba się na pewno również rodzicom 🙂

Pierwszą napisała Kaja Nordengen, norweska neurolożka, doktor medycyny, łącząca pracę naukową z pracą wykładowczyni na Uniwersytecie w Oslo, która przekonuje, że „Mózg rządzi” (wydawnictwo Marginesy ) oraz że każdy z nas jest swoim mózgiem!

To książka, która tłumaczy co siedzi w naszych głowach, jaki wpływ ma mózg na jakość naszego życia, jak kształtuje naszą osobowość i w jaki sposób podpowiada nam konkretne wybory. Według autorki mózg definiuje to, kim jesteśmy, umożliwia komunikację i nawet generuje uczucia. Jak zatem wytrenować mózg, aby lepiej go wykorzystywać i czy jesteśmy w stanie poznać jego prawdziwe możliwości? Okazuje, że sposobów jest wiele, niektóre naprawdę proste – np. zacząć myć zęby trzymając szczoteczkę w lewej ręce (o ile jesteś praworęczny). Warto poczytać, aby nauczyć się korzystać z posiadanego potencjału i zaprzyjaźnić ze swoim mózgiem 🙂

Drugą napisał, tragicznie potrącony rok temu na przejściu dla pieszych, prof. Jerzy Vetulani; to „Sen Alicji, czyli jak działa mózg”. To książka kierowana co prawda do dzieci, w której wybitny naukowiec w prosty sposób objaśnia zasady działania neuronów i inne tajniki nauki, jednak to opowieść, którą wydawca szczególnie poleca rodzicom, mówiąc: „Przeczytaj tę książkę, zanim zrobi to Twoje dziecko. W przeciwnym razie wyprzedzi Cię w neuronauce o kilka długości!” Drodzy Dorośli, może trzeba zacząć właśnie od tej lektury 🙂 My jesteśmy pewni, że to doskonały wybór (y)

A na deser książka pięknie wydana i właśnie wyróżniona na Targach Książki dla Dzieci w Bolonii – chodzi o „Zagubioną duszę”, poetycką opowieść o zagubieniu we współczesnym świecie, napisaną przez Olgę Tokarczuk, a zilustrowaną przez Joannę Cencejo. To lektura kierowana do młodszego czytelnika, ale na pewno spodoba się również starszym odbiorcom. Jeśli jeszcze jej nie macie, polujcie, wydawca właśnie robi dodruk; my polecaliśmy tę pozycję już w listopadzie.

Możecie zajrzeć też na wystawę z tą książką w roli głównej,która właśnie trwa w krakowskim Pawilonie Wyspiańskiego; organizatorem wydarzenia jest Kraków Miasto Literatury UNESCO.

Słuchamy

Tym razem trzy dobre premiery płytowe po polsku, których nie można przegapić – Piotr Banach i Katarzyna Sondej „BAiKA” (wpadające w ucho melodie i ciekawe teksty o relacjach damsko-męskich), Lao Che „Wiedza o społeczeństwie” (rozpoznawalne brzmienia charakterystyczne dla tego zespołu z publicystycznym przesłaniem na temat obowiązków obywatelskich, ale nie tylko) i Barbara Wrońska „Dom z ognia” (subtelna, rozpoznawalna, „do zasłuchania”, debiut solowy wokalistki Pustek i Ballad i Romansów).

A jeśli lubicie polską muzykę i nie chcecie przegapić żadnych nowości, polecamy z przekonaniem świetny serwis pełny aktualnych informacji o tym, co dzieje się u polskich wykonawców – Polska Płyta – Polska Muzyka.

My lubimy ich bardzo (y)

Oglądamy

Do kina warto wybrać się filmy z Andrzejem Chyrą – jeden, holendersko-niemiecko-polski pt. „Pomiędzy słowami”, drugi, litewsko-francusko-ukraińsko-polski pt. „Szron”.

Pierwszy opowiada historię młodego prawnika, mieszkającego w Berlinie, który mówiąc bez akcentu, mając dobrą pracę i niezłą pozycję, nie pamięta już skąd pochodzi, ale to się zmienia, kiedy odwiedza go ojciec. Wspólna gra Andrzeja Chyry i Jakuba Gierszała warta jest czasu w kinie, tym bardziej, że czarno-białe zdjęcia podkreślają kontrasty pomiędzy bohaterami i uwypuklają różnice. To wizualnie bardzo dobre kino, na dodatek z treścią.

Trochę inaczej jest z drugą propozycją, gdzie gra Andrzej Chyra i Vanessa Paradis, ale to nie są to główne role. Te przypadły dwójce Litwinów – Mantasowie Janciauskasowi i Lyji Maknaviciute, którzy trochę przypadkiem jadą do Donbasu ogarniętego wojną, aby dostarczyć pomoc humanitarną. To ciekawy temat, choć reżyser nie daje żadnych odpowiedzi, raczej szuka ich z widzem. To film dla zainteresowanych kinem europejskim, które podejmuje aktualne tematy. Trochę publicystyki z wątkiem osobistym, na dodatek na dużym ekranie.

Jeśli wolicie produkcje hollywoodzkie, to również coś się znajdzie 🙂 Warto zobaczyć Maryl Streep w roli wydawczyni „The Washington Post”, która wraz z redaktorem naczelnym tej gazety – w tej roli Tom Hanks, broni prawa do ujawnienia sekretów rządzących i możliwości opublikowania ich opinii publicznej. Opowieść, która przeszła do historii, jako najsłynniejsze śledztwo w historii dziennikarstwa, zekranizowana przez Stevena Spielberga pod tytułem „Czwarta władza”, już czeka na widzów (i na Oskara).  Warto się wybrać, choćby dla obsady.

Polecamy

Pamiętacie Elenę Ferrantę, autorkę słynnej tetralogii neapolitańskiej (powieści „Genialna przyjaciółka”, „Historia nowego nazwiska”, „Historia ucieczki” i „Historia zaginionej dziewczynki”)? Jeśli podobały się Wam te książki (nam bardzo!), to można sobie odświeżyć pamięć i wybrać się na przedstawienie teatralne, przygotowane na podstawie fabuły tej włoskiej opowieści.

W sobotę na deskach Teatru Współczesnego we Wrocławiu będzie miała miejsce premiera spektaklu. „Genialna przyjaciółka” . Jesteśmy bardzo ciekawi efektów pracy reżyserskiej Weroniki Szczawińskiej. Życzymy udanej premiery (y)